Ta strona używa plików Cookies. Korzystając z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia

Zamknij


25 Portretów na 25-cio lecie Traktatów Polsko-Niemieckich w Radio Duisburg - audycja po polsku.

Cykl audycji poświęconych ludziom, którym udało się to, co wydawało się niemożliwe.
Projekt Polonia Village w kooperacji z Redakcją Polską Radia Duisburg International.


25 Portretow z okazji 25-cio lecie podpisania traktatu miedzy Republika Federalna Niemiec i Rzeczpospolita Polska o dobrym sasiedztwie i przyjaznej wspolpracy.

Prosze Panstwa, dzisiaj jest wielki dzien- a to z tego powodu, ze w naszej audycji rozpoczynamy serie, ktora jest holdem dla tych wszystkich, ktorzy poswiecali swoj czas i zaangazowanie dla unormalnienia stosunow polsko- niemieckich, dla tego, abysmy mogli dzis korzytsac ze wszystkich przywilejow jekie daje Unia Europejska, abysmy mogli mieszkac i pracowac w Niemczech i czuc sie w Nadrenia Polnocna-Westfalia jak w domu, niezaleznie od tego w jakim czasie i z jakich powodow tu przyjechalismy.

Data emisji pierwszej czesci programu nie zostala wybrana przypadkowo - w najblizszy piatek w parlamencie Landu Nadrenia Polnocna Westafalia odbedzie sie uroczastosc upamietniajaca dwudziesta piata rocznice podpisania Traktatow polsko-niemieckich. Zapraszaja na te impreze Pani Preydent Parlamentu Carina Gödeke oraz Pan Franz-Josef Lersch-Mense, Minister do Spraw Federalnych, Europy i Mediow Nadrenii Polnocnej Westfalii... Przybeda naturalnie goscie honorowi z Polski a wsporganizatorem uroczastosci jest oczywiscie Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Kolonii.

Powiedzialam oczywiscie, ale dla tych ktorzy mieszkaja tu dluzej i dla tych, ktorzy znaja historie, wiadomym jest, ze w powojennych stosunkach polsko-niemieckich nic nie bylo oczywiste ... szegolnie jesli chodzi o Republike Federlana Niemiec i Polske Ludowa.

Przypomnijmy, ze Polska jako pierwszy kraj tzw. bloku wschodniego w 1989 roku zmienila ustroj a mur berlinski runal pozniej. To wlasnie przemiany roku 1989 w Polsce spowodowaly, ze we wzajemnych stosunkach Polski i Republiki Federalnej byla mozliwa zmiana, z ktorej wszyscy tezaz korzystamy.

Nieprawda bylyby jednakze twierdzenia, ze za Komuny nic sie nie dzialo. Dzialo sie wiele i po wschodniej i po zachodniej stronie jak chocby fakt, ze do RFN wyjezdzalo mnostwo Polakow w czasach komunizmu w Polsce i zostawali tu na pochodzenie, na podstawie prawa azylowego, czy tez tzw. Duldungu, czyli byli tu w Niemczech przez wladze tolerowani.

Ze wzgledu na paragraf 118 Konstytucji Niemieckiej, ktory mowi, ze Niemcami sa nie tylko zyjacy obywatele niemieccy ale rowniez ich potomkowie. Mnostwo miedzkancow Slaska, ktory byl w historii w rekach niemieckich (co gwarantowalo niemieckie pochodzenie) zdecydowalo sie na wyjazd do "Reichu", czyli RFN-u . Nie chce wchodzic teraz w temat odczuwalnej przynaleznosci narodowej, tylko podkreslic fakt, ze przez wladze RFN osoby z tak zwanym pochodzeniem traktowane i liczone byly jalo Niemcy. Ci, ktorzy zachowali polski paszport liczeni byli z kolei przez Polske jako jej obywatele a to powodowalo zaburzenia w statystykach.

Jako ciekawostke przytocze tylko fakt, ze w roku 1992 kiedy powstawala nasza audycja liczba Polakow z polskim paszportem wysnosila piec tysiecy. Liczba mieszkancow Duisburga z kolei, ktorzy przebywali tu jako tzw. pozni przesiedlency opiewala na ok. 25 tys. Ilu z nich przyznawalo sie do polskosci i poslugiwalo jezykiem polskim, to zupelnie inna sprawa. Faktem jednkze bylo, ze przyznany nam wtedy czas antenowy w Radiu Duisburg International opieral sie na tych 5 tys. Polakow, ale, sluchali nas takze i tzw. pozni przesiedlency.

Ciekawe w historii niemiecko-polskiego pojednania byl fakt, ze w momencie spotkania owczesnego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla i owczesnego premiera Polski Tadeusza Mazowieckiego w Krzyzowej kolo Wroclawia runol mur berlinski i kanclerz Niemiec musial przerwac swa wizyte w Polsce.

To wydarzenie nie zmienilo jednakze nic w fakcie, ze w roku 1990 a potem w 1991 roku podpisane i ratyfikowane zostaly Traktaty polsko-niemieckie o przyjazni i dobrym sasiedztwie. Traktaty, ktore ostatecznie regulowaly kwestie uznania zachodnich granic Polski przez RFN a przede wszystkim umozliwialy sasiadom poznanie sie nawzajem i rozpoczely proces zblizenia miedzy dwoma narodami – tak dalekimi i tak sobie bliskimi.